Te 31 dni maja szybko zleciały. Nim się obejrzałyśmy, a już musimy robić kolejne podsumowanie. Oczywiście ze świetnymi pozycjami, które Wam polecamy!
W tym miesiącu miałam 9 ciekawych książek, które były wymagającymi lekturami. Prawie wszystkie udało mi się zrecenzować a te, których mi się nie udało, dodam w następnym miesiącu. W moim zestawieniu pojawiają się recenzje książek z tamtego miesiąca.
- Nostalgia anioła — historia zawsze wywołuje u mnie łzy. Czy to książka, czy to film. Poznajemy dzięki tej opowieści Alice — nastolatkę, która została bestialsko zamordowana. O miłości, stracie i bólu, który rozdziera serce...
- Zabójcza przyjaźń — ile tutaj się działo i jakie zakończenie! Do tej pory nie mogę się otrząsnąć z tego, że to była ta osoba i to ona za tym wszystkim stała. Polecam! Nie mogłam oderwać się od słuchania.
- Metro 2033 — po serię sięgnęłam drugi raz, aby sprawdzić czy znów wywoła we mnie takie same odczucia jak poprzednim razem. Ta powieść to zagłębienie się w poszczególne zachowania ludzkie. Znajdziemy w tej książce tak wiele wątków, które są częścią naszego życia. Poznajemy wizję świata po wybuchu atomowym, aspekty religijne i duchowe, choroby i wiele więcej. Jest to tak realne, że daje to do myślenia.
- Trzy oblicza pożądania — erotyk, ale bardzo mnie zaskoczył, a ja bardzo rzadko sięgam po tego typu literaturę. Fani gatunku z pewnością się odnajdą.
- Dylemat — to książka B.A. Paris, która różni się od innych jej powieści. Różnie od niej mówią. Jedni się zachwycają tym, że jest inna, ale są i tacy, którzy uważają, że to najgorsza pozycja. Z kolei dla mnie mimo że była inna to była bardzo dobra. Opowiadała o zupełnie innym aspekcie. Nie znajdziemy tutaj morderstwa, tylko zupełnie coś innego...
- Kolory zła. Czerwień — debiut autorki, który bardzopozytywnie mnie zaskoczył i historia o Skalpelu była trzymająca w napięciu aż do ostatniej strony. Zakończenie sztos. Nie spodziewałam się, że zabójcą okaże się ta osoba!
- Terapeutka — B.A. Paris to jedna z moich ulubionych autorek. Historia przedstawiona w jej najnowszej książce mnie zmroziła. Efekt zaskoczenia był i to spory, ale jeszcze bardziej mnie zaszokowało postępowanie głównej bohaterki.
- Śpiewaczka — debiut autora Macieja Klimczaka. To kolejna debiutancka powieść w tym miesiącu, która mnie pozytywnie zaskoczyła i trzymała do samego końca. Cieszy mnie fakt, że młodzi polscy autorzy jednak potrafią napisać dobrze skrojoną książkę!
- Siostra Gwiazd — to była pozycja must have na ten miesiąc. Postanowiłam przeczytać jakąś młodzieżową powieść fantastyczną. Uwielbiam historie o czarownicach. A wplecione w powieść legendy o Królu Arturze i Merlinie sprawiły, że czekam z niecierpliwością na kontynuację!
- Bibliotekarka z Saint-Malo — historia opowiedziana przez Mario Escobara skłania czytelnika do refleksji i przemyśleń o książce, która opowiada o niemieckiej okupacji we Francji. To zupełnie inne spojrzenie na historię i oczywiście polecam tę pozycję dla wszystkich fanów literatury obozowej.
- Złudzenie — to powieść, która mnie zaskoczyła, ponieważ okazało się, że wszystko o czym myślałam i chciałam żeby takie było, okazało się być tylko złudzeniem. Naprawdę współczułam Fran!
- Oczy wilka — debiut Alicji Sinickiej był dobry, ale nie przekonał mnie główny bohater — Artur. Miałam wrażenie, że to bardzo toksyczna osoba. Niemniej jednak planuje dokończyć serię.
Mimo napiętego grafiku w pracy udało mi się przesłuchać i przeczytać kilka książek. Każda z nich była inna, ale bardzo dobra. Czerwiec również będzie obfitował w czytelnicze perełki!
- Nowy wspaniały świat — pozytywnie nastawiona i zaciekawiona jak wyobrażano sobie przyszłość prawie 90 lat temu, zabrałam się za słuchanie. Otrzymałam historię, która zmusiła mnie do przemyśleń i spojrzenia w inny sposób na otaczający mnie świat. To chyba świadczy o kunszcie i ponadczasowości lektury, nieprawdaż?
- Obsesja piękna — według mnie, ta książka powinna być wręczana każdemu na kogo dobrostanie Wam zależy. Po lekturze miałam zupełnie pokruszony światopogląd. Nagle rzeczy, które społeczeństwo wmawiało mi jako oczywiste, a wobec którym czułam wewnętrzny opór, okazały się ściemą.
- Więzy nieba — przybijając do brzegu — znów się zachwyciłam! Podoba mi się zbieg poznawania nowych bohaterów z subtelnymi nawiązaniami do poprzedniego tomu. Dzięki temu wiemy co stało się z postaciami, które już znamy. Teraz na szpilkach pozostaje mi czekać na kolejną część. Mam nadzieję, że autorce zdrowie pozwoli tworzyć i kolejny tom przyniesie nam ochłodę wody lub ciepło ognia.
- Jak mniej myśleć — typowy poradnik. Wyłączywszy zatem uwagę o nieznających się na niczym psychologach, książka jest niezłym narzędziem do zrozumienia osób wysoko wrażliwych.
Wszystkie recenzje możecie przeczytać na blogu!
Photo by diana.grytsku/Freepik
Mi też udało się przeczytać w maju 9 książek, co mnie bardzo cieszy.
OdpowiedzUsuń