Co powiecie o historii osadzonej we współczesnej Francji, opowiadającej o trzech siostrach, magii, demonach i miłości? Taka właśnie jest „Siostra Gwiazd”. Główną bohaterką jest Vianne, która na skutek ukąszenia przez demona sylfidę, zapadła na demoniczną gorączkę. Aby przeżyć była zmuszona do opuszczenia domu i Francji, w której pozostawiła swoją wielką miłość — Ezrę. Jednak przebyta choroba sprawiła, że Vianne stała się kruchą dziewczyną i straciła swoje moce. Gdy wraca do Bretanii już nic nie jest takie samo jak wtedy, gdy opuszczała to miejsca. Okazuje się, że grozi im niebezpieczeństwo ze strony demonów. Jednak, aby odzyskać to co utracone, Vianne jest zmuszona do wielu poświęceń i zawarcia paktu, który nie daje gwarancji.
Siostra Gwiazd
Trzy czarownice #1
Wydawnictwo Jaguar
Tłumaczenie Ewa Spyridowicz
Jeny jak ja dawno nie czytałam dobrej fantastyki! Szczerze przyznam, że bałam się tej powieści. Obawiałam się, że się zawiodę, ale jednak okazało się inaczej. „Siostra Gwiazd” zamówiona w Księgarni TaniaKsiazka.pl to była świetna lektura. Nie mogłam oderwać się od czytania i sięgałam po nią w każdej wolnej chwili. To w domu przy kawie, to gdy jeździłam autobusem. Raz o mało nie przegapiłam przystanku, na którym powinnam wysiąść. Było zabawnie jednym słowem. Mimo że na początku akcja powieści toczyła się wolno to nie zraziło mnie to. Dzięki temu poznałam główną bohaterkę, która od samego początku była silna i zdeterminowana, ale i trochę się bała. To w jaki sposób zwracała się do Ezry ujmowało mnie, ale on sam nie wzbudzał mojej sympatii. Irytowała mnie jej naiwność względem tego chłopaka. Była zaślepiona i nie widziała tego, co tak naprawdę jej groziło. Oczywiście miłość bywa ślepa, ale tutaj ten wątek odebrałam jako bardzo przerysowany.
Plusem powieści było to i przekonało mnie do dalszego czytania było nawiązanie do lirycznych bohaterów dzieł literackich i filmowych — Króla Artura oraz Merlina. Przedstawiony świat, który został osadzony w tych legendach to było coś wspaniałego. Znam te historie na wylot i tylko się uśmiechałam, gdy w fabule „Siostry Gwiazd” wyłapywałam podobieństwa. Liczę na to, że kolejne tomy będą równie intrygujące i ociekające w takie nawiązania! Oczywiście nie sposób zapomnieć o okładce, która jest przepiękna — nie tylko zewnątrz, ale i wewnątrz. To samo tyczy się środka. Osoby, które się tym zajmowały wykonały kawał dobrej roboty!
Podsumowując, pierwszy tom bardzo przypadł mi do gustu i jedynie zakończenie mi się nie podobało, bo tak się po prostu nie robi! Dawno nie czytałam tak ciekawej propozycji fantastycznej, która jest pełna magii i czarownic. Seria Trzy czarownice będzie moją kolejną ulubioną. „Siostra Gwiazd” napisana jest prostym językiem i czyta się ją przyjemnie, mimo wspomnianych przeze mnie legend, które mogłyby utrudnić odbiór. Polecam i czekam na kolejny tom!
Ta książka przewinęła mi się już kilka razy przestworzach Internetu, ale raczej mnie do niej nie cięgnie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zmienisz zdanie <3
Usuń