Czytelnicze podsumowanie września 2021

Wrzesień 2021 pod względem czytelniczym wypadł świetnie. Ciekawe książki. Kilka audiobooków a jeśli jesteście ciekawi, jakie to były powieści — to zapoznajcie się z postem.
 
Wszystkie książki są z gatunku romansu, z czego jedna bardzo, ale to bardzo mnie zawiodła...
  • Ukryte w ciszy — książka z przepiękną okładką polskiej autorki. Żeby trafić w mój gust czytelniczy to też nie lada wyzwanie. Co do książek przesiąkniętych bólem jestem bardzo krytyczna, a ta powieść złamała mi serce.
  • W twoją stronę — to był książkowy niewypał. Nie dość, że historia była bardzo chaotyczna to jeszcze te wszystkie głupotki i błędy miejsca akcji itp.
  • Nagie serca — pozycje o Colleen Hoover kocham całym sercem. Będę je polecać każdemu. A ta książka sprawdzi, że popłyną Wam łzy. Cudowna!
  • Kłamstwa od serca — jest to powieść z gatunku romansu, literatury kobiecej. Mamy tutaj wszystko, czego oczekiwalibyśmy od tego typu literatury. Miłość, problemy, tajemnice i dramat. Książka skłania do refleksji i porusza w ten sposób, że nie da się o niej zapomnieć.
  • Zanim cię zobaczę — przesłuchałam tę powieść w audiobooku i ryczałam jak bóbr. Historia bohaterów złamała mi serce, a jednocześnie dała nadzieję na przepiękne zakończenie i szczęście. Koniecznie poznajcie tę historię.
 
Recenzje Asi we wrześniu:
  • Od spódnicy do spodni. Historia mody męskiej — jest to książka, która w lapidarny, ciekawy i rzeczowy sposób wyczerpuje przedstawione w temacie zagadnienie.
  • Susza — historia jest napisana bezbłędnie i nie jestem pewna co mnie bardziej przeraża — kunszt autorów czy wizja, że ten scenariusz może spełnić się szybciej, niż myślimy?
  • Druga szansa — jeśli znacie autorkę Katarzynę Berenikę-Miszczuk to koniecznie musicie poznać tę historię.
  • Efekt pandy — tym razem mamy potencjalnego zbrodniarza, a nie mamy trupa! Bezczelnie sobie zaginął, a cztery dzielne istoty płci żeńskiej (choć miało być ich trzy i oczywiście pies) próbują ustalić, w jaki sposób do tego doszło. Ciekawi? Przeczytajcie recenzję!

0 comments