Czytelnicze podsumowanie lutego 2016


W tym miesiącu również bardzo ładnie udało mi się zamknąć ten miesiąc. Będąc w szpitalu nie miałam w sumie co ze sobą zrobić popołudniami, więc czytałam bez pamięci. Książki, które zabrałam ze sobą w większości zostały przeczytane. Nawet trafiły się przedpremierowe perełki, które chwyciły moje serce i do tej pory bardzo mocno je trzymają. Jak u was zleciał luty i czy czytaliście coś z mojej listy?

 

9 komentarzy

  1. Konczw w ramionach gwiazd i zwilczona a przeczytalma tez nowe zycie i dzwczyna z ogrodu

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wynik, gratulacje. ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobre wyniki, nie to co u mnie.
    http://wielopasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam „Wytańczyć marzenia” i bardzo mi się spodobało. :) Lubię książki w takim klimacie. A Tobie gratuluję wyniku i mam nadzieję, że z Twoim zdrowiem wszystko w porządku. :) Pozdrawiam!

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje wyniku i życzę równie zaczytanego marca :D
    Pozdrawiam serdecznie.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam dokładnie tyle samo, ale dziś mam jeszcze zamiar posiedzieć nad Kingiem, w którym zostało mi niewiele ponad sto stron i może uda się dokończyć jeszcze w lutym :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyników i życzę jeszcze lepszego marca! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie cienko, tak z 1,5 książki :( Nie ma czasu coś ostatnio a teraz jeszcze grypa :( Jak zwykle kupiłam więcej niż przeczytałam xd

    OdpowiedzUsuń