Poznanie historii Andie i Coopera było ekscytujące. Pierwszy tom bardzo mi się podobał. Gdy zobaczyłam zapowiedź „Madly” jako nowości w Księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl, to wiedziałam, że ją zamówię.
Oczywiście miałam też duże oczekiwania odnośnie drugiego tomu. Główną bohaterką tej części jest June — pewna siebie dziewczyna, która chce być idealna. Zawsze dba o najmniejszy szczegół i jest nieskazitelna, perfekcyjna, a do tego zadziorna i bezczelna. Pewnego dnia June poznaje Masona — bogatego i bardzo aroganckiego bad boya, podczas sytuacji związanej z koktajlem i ananasem, którego bez oporów wcisnęła mu w koszulę. Jednak dziewczyna pod tarczą twardzielki skrywa wielki sekret, który uważa, że jest jej skazą. Nie wyobraża sobie zareagowania świata na to, że oszukuje siebie i innych. Z kolei Mason sprowokowany zachowaniem June jest nią zaintrygowany i bardzo zainteresowany. Ma plan, by rozkochać w sobie dziewczynę, mimo że ona cały czas go spławia. Czy uda mu się zburzyć mury, którymi otoczona jest bohaterka? I co stanie się gdy pozorna perfekcyjność sprawiała największy problem i powodowała tylko ból?
Ava Reed
Madly
In Love #2
Wydawnictwo Jaguar
Tłumaczenie Ewa Spirydowicz
Podobała mi się kreacja głównych bohaterów, gdyż byli pokazani dwojako. June, jaką wszyscy widzieli, kreowała się na pogodną, radosną i beztroską dziewczynę. Tak naprawdę każdego dnia walczyła z niskim poczuciem własnej wartości i tylko stworzyła taką wersję siebie. To, co ukrywa przed wszystkimi, ciągnie się za nią od dzieciństwa. W głównej mierze brak akceptacji tego problemu wziął się z faktu zachowania jej matki oraz tego jak traktowali ją rówieśnicy. To sprawiło, że miała bardzo wiele kompleksów w sobie i wcale nie dziwiłam się June. Sama pamiętam jak w czasach szkolnych, dokuczali mi koledzy. To nie było miłe i bardzo często powodowało to, że zamykałam się w sobie. Jedyną najbliższą osobą, jakiej ufa June jest Andie, która zawsze wie, co powiedzieć i podnieść ją na duchu.
Od razu polubiłam June, gdyż widziałam w niej samą siebie. Też kiedyś byłam w podobnej sytuacji. Ujął mnie jej sposób radzenia sobie z problemami. Jej wrażliwość była czymś, co ściskała moje serce. Rozumiałam ją, co czuje. Dodatkowo chemia między nią a Masonem to było coś cudownego. Mason był biznesmenem, który był właścicielem baru, w którym pracowała Andie. Miał wszystko, czego zapragnął w życiu, no może oprócz zainteresowania June. To pewny siebie mężczyzna, który tak szybko nie odpuszcza. Na uwagę w tej części zasługuje też Andie. Przyjaźń z June w dalszym ciągu jest głęboka i dziewczyny zawsze mogą na sobie polegać. Bardzo dobrze dopracowane interakcje między postaciami, które cenię.
Zamówienie „Madly” w Księgarni TaniaKsiazka.pl to był dobry wybór. Powieść napisana jest w pierwszoosobowej narracji z perspektywy Masona oraz June. Styl jest przyjemny i łatwy podczas czytania. Sama nie wiem, kiedy przeczytałam całość. Akcja toczy się chronologicznie a dodatkowo zostały zachowane elementy takie, z jakimi mieliśmy do czynienia w pierwszym tomie. Wątki w książce według mojej oceny są bardzo dobrze przemyślane i interesujące. Autorka porusza problem idealności i perfekcyjności, wskazując mankamenty i problemy, które prowadzą do nie akceptacji siebie. Podkreśla siłę pokochania samego siebie bez względu na to, co myślą o nas inni. To nieważne, że ma się blizny, skazy na twarzy czy zupełnie coś innego. Przecież każdy człowiek różni się od siebie i jeszcze nie urodził się taki, który byłby perfekcyjny. Każdy ma mniejsze lub większe wady.
Autorka z wielką starannością skupiła się na wątku samoakceptacji i pokochania siebie. Pokazuje w poszczególnych etapach zachowania June, które wynikają z jej przeszłości. Dziewczyna wiele przeszła, zamykając się w sobie. Ava Reed podkreśla fakt, że takie traumy nie działają ot tak, że jest to proces, w którym coraz trudniej jest się potem otworzyć. Stąd June miała problem z Masonem, który był nią szczerze zainteresowany. Odtrącała go, ponieważ nie wierzyła w to, że może być dla kogoś ważna i piękna. Nieważne, jaką skazę miałaby w sobie. To jaką trudną pracę wykonał Mason, aby sprawić, by June się przed nim otworzyła, było punktem zwrotnym w tej historii.
„Madly” to cudowna historia, którą polecam z całego serca. Ava Reed swoją opowieścią podkreśla i ukazuje trudne tematy, jakie nam towarzyszą. Jednocześnie daje nadzieję i pokazuje, że jesteśmy w stanie zaakceptować wszystko, jeśli mamy obok siebie odpowiednie osoby.
Ciekawa recenzja.
OdpowiedzUsuń