#648 - W poszukiwaniu nowego hobby


Szukacie nowego zajęcia na wydłużające się wieczory? Z podziwem patrzycie na ozdoby tworzone ręcznie przez znajomych i rodzinę? A może chcecie spróbować nowych rzeczy, ale nie wiecie od czego zacząć?

Jeśli na któreś za postawionych pytań odpowiedziałeś tak, albo po prostu pierwsza grafika przyciągnęła Twoją uwagę, Ręcznie robione to może być książka dla Ciebie. Jak sugeruje tytuł, w środku odnajdziecie przepisy na stworzenie rzeczy z papieru, drewna, gliny, nici, słomy i wikliny. Spotkacie 15 osób, które za pomocą współczesnych narzędzi, wprowadzają inspirowane tradycją przedmioty do codziennego życia. Gotowi, żeby zajrzeć do środka?

Dorota Borodaj
Ręcznie robione
Wydawnictwo Buchmann
 
Warto zaznaczyć, że książka ma świetnie dopracowaną stronę graficzną. Miły w dotyku papier, zarówno na okładce, jak i w środku. Dbałość o wyeksponowanie zdjęć oraz czytelność tekstu widać od razu po wzięciu tomu do ręki. 

We wstępie autorka pozostawia instrukcję, jak czytać Ręcznie robione. Zaplanowano podział na pięć rozdziałów dotyczących wymienionych na okładce surowców. Każdy z nich rozpoczyna się grafiką. Dwie przykładowe pokażę poniżej. Dzięki temu zabiegowi można zajrzeć w interesującą nas kategorię lub przejrzeć książkę w poszukiwaniu inspiracji. 

Jednak książka nie jest jedynie podręcznikiem czy zbiorem instrukcji. Czytelnik zapozna się również z historiami osób, które z różnych powodów postanowiły zająć się rzemiosłem. Bohaterowie dzielą się swoim doświadczeniem, podpowiedzą od czego zacząć i podrzucą kilka sprawdzonych sposobów na urozmaicenie przestrzeni. Przyznam się Wam, że jak na razie zapoznałam się z opowieściami. Materiały do działania w hafcie i plecionkach patrzą się na mnie z wyrzutem z kąta - kiedyś przyjdzie ich czas.

A dla osób, które szukają głównie instrukcji  - zapewniam, że są świetnie przygotowane. Za pomocą zdjęć, listy potrzebnym materiałów oraz postępowaniu krok po kroku można wyczarować cuda, np. plecioną makramę.


Myślę, że książka została stworzona dla osób początkujących, którzy dopiero szukają swojej pasji. Nie widzę jednak przeciwwskazań, aby sięgnęły po nią osoby, które od lat majsterkują czy haftują. Może odnajdą siebie w przedstawionych tutaj historiach lub zdecydują się na przetestowanie nowej techniki? Warto się przekonać.


6 komentarzy

  1. Lubię coś ręcznie porobić, ale raczej skupiam się na papierze. Książkę chętnie przejrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam! :D Ze mną papier średnio współpracuje :D

      Usuń
  2. chyba nie znalazłabym już czasu na nowe hobby, ale bardzo lubię podziwiać pracę innych :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna książka, zawsze podsunie do głowy jakiś nowy pomysł czy patent, którego się nie znało.

    OdpowiedzUsuń