O książce Marty Bijan trudno znaleźć jakieś dobre słowa, aby oddać to o czym jest ta historia. To nie jest prosta lektura. Zmusza do przemyśleń i analizy tekstu, aby zrozumieć przekaz autorki.
Po tę pozycję sięgnęłam z dwóch powodów. Po pierwsze przekonała mnie do tego okładka. Jej pastelowe kolory i niebanalne przedstawienie tytułu wręcz do mnie krzyczały, że muszę ją przeczytać. Po drugie osoba Marty Bijan, która znana jest z udziału w czwartej edycji X Factor, którego została finalistką. Ba nawet jej kibicowałam, a piosenki znam na pamięć. Byłam ciekawa, co ma do powiedzenia tak młoda osoba, która wsiąknęła w świat sławy.
Marta Bijan
Melodia mgieł dziennych
Wydawnictwo MOVA
Cieszę się, że przeczytałam „Melodię mgieł dziennych”, którą zamówiłam w Księgarni TaniaKsiążka.pl, bo faktycznie po jej przeczytaniu miałam problem ze znalezieniem odpowiednich słów, by opisać to co czuję. Historia przedstawiona w książce opowiada o dwóch bohaterkach — kobietach, których drogi krzyżują się w najmniej oczekiwanym momencie. Melodia, której kariera nabiera zawrotnego oraz Es jej menadżerka. Relacja, która opiera się głównie na pracy. Relacja, która okazuje się być toksyczna i ukazująca cały wachlarz zakłamanego świata show biznesu jeśli nie robi się tego z głową... Zarówno Melodia jak i Es były pogubione, każda z nich uciekała od problemów, od szczęścia. Czy znalazły sposób na swoje nieszczęścia, a może życie już takie jest, że jednych życie jest usłane różami, bez problemów, a innych trudne z wieloma przeciwnościami losu?
Książka Marty Bijan skłania do refleksji swojego czytelnika prawie od samego początku, gdy tylko wsiąknie w świat w nim przedstawiony. Wrażliwość, która wylewa się z kart tej pozycji jest czymś, co może się spodobać albo nie. Poznając zarówno Melodię jak i Es w każdym momencie odczuwałam inne emocje. Wspomnianą wrażliwość, ale i delikatność, która była ulotna. Dzięki tej powieści dostajemy słodko-gorzką historię zza kulis sławy. Że to nie tylko blaski i radość, że są jej cienie, a nawet i mrok, jeśli przekroczy się granicę, którą niejeden może odradzić.
Sięgając po tę nowość z księgarni internetowej musicie wiedzieć, że nie dostaniecie tu zwykłej historii. Jest ona opisana z psychologicznego punktu widzenia, która nakreśla bohaterów. Ich psychikę, zachowania i emocje. To poetycka historia. Bardzo emocjonalna. Można poczuć w niej wszystko, cały wachlarz emocji. Od radości, po smutek, a nawet pustkę. Bolesna świadomość obu kobiet. Jednej, która miała to, o czym ta druga mogła tylko marzyć. Jeśli jako czytelnicy nie jesteście przekonani do poetyckiego przedstawienia historii. Liryki i uczuć to trudno może być wam zrozumieć tę historię. Jednak uważam, że warto dać jej szansę. To była bardzo dobra lektura.
Od jakiegoś czasu mam na oku tą książkę i mam nadzieję, że uda mi się po nią sięgnąć jeszcze w tym roku.
OdpowiedzUsuńPiękna recenzja, z pewnością warto przeczytać te książkę
OdpowiedzUsuń