#546 - Zacznij marzyć... ponownie

Czas podsumować serię Mony Kasten ogólnie i jej najnowszą powieść „Dream Again”, która jest słodka i urocza. Tak w tej recenzji mogę wysypać na was tonę cukru. Istnieje taka możliwość. A jeśli chodzi o wcześniejsze recenzje z serii Again to na kanale YT znajdziecie trzy pierwsze tomy, które podlinkuje Wam w tym poście.


Gdy po raz pierwszy spotkałam się z twórczością autorki przy „Begin Again” to byłam okrutnie zauroczona tą historią. Kolejne również mi się podobały. Miały coś w sobie innego, a zarazem podobnego, jeśli chodzi o literaturę z nurtu NA. Problemy bohaterów, które porusza Mona Kasten w tej serii są takie znane każdemu i ma się wrażenie, jakby było się częścią paczki przyjaciół, którą poznajemy z każdym nowym tomem z zupełnie innej strony. Tak też było z najnowszym bestsellerem w popularnej księgarni internetowej, w której zamówiłam książkę.

Mona Kasten
Dream Again
Again #5
Wydawnictwo Jaguar
Tłumaczenie Ewa Spirydowicz

„Dream Again” to chyba moja ulubiona część zaraz po pierwszym tomie. Opowiada historię Jude i Blake’a, których kiedyś łączyło piękne uczucie, ale przez pewne zawirowania losu i z pozoru dobre decyzje, rozstali się. Każde z nich czuło się zranione i skrzywdzone, ale ani on, ani ona nie potrafili się do tego przyznać i narastało między nimi coraz więcej niedomówień. Oczywiście każde z nich zajęło się swoim życiem i skupiło się na własnej karierze po rozstaniu. Jude wyjechała, aby podążać za swoimi marzeniami i zostać aktorką, a Blake skupił się na karierze sportowej.

Niestety los bywa przewrotny i czasem traci się wszystko. Tak też się stało. Kariera Jude legła w gruzach, oszczędności i duma z tego kim jest przepadły i dziewczyna nie mając innego wyjścia zjawia się w Woodshill, u swojego brata Ezry. Dziewczyna boi się przyznać do wszystkiego, ponieważ wstydzi się tego, że zawiodła brata oraz rodziców, więc kłamie. Zmyślając powód przyjazdu. Dodatkowo jest przekonana, że jej zatrzymanie się w domu Ezry oraz jego przyjaciół nie będzie problemem… ale czy na pewno? Jednym ze współlokatorów jest Blake, były Jude. Który tak naprawdę nic nie wiedział o jej przyjeździe. Gdy dziewczyna się tam pojawia chłopak nie jest dla niej miły. Ponadto sam przechodzi trudne chwile, ponieważ uległ kontuzji i wisi nad nim widmo porzucenia kariery sportowej, o której zawsze marzył…

„Dream Again” z Księgarni TaniaKsiazka.pl czytało mi się dobrze, a to głównie dlatego, że odpowiada mi styl,  jakim posługuje się Mona Kasten. Przeczytałam ją w dwa wieczory i choć jest to przewidywalna historia, bo wiadomo, że wszystko skończy się dobrze, to ciekawiło mnie dlatego główna bohaterka kłamie odnośnie wydarzeń jej kariery i jaką mamy tutaj tajemnice. To samo tyczyło się Blake’a, który wiadomo miał wielki żal do Jude, ale jego też dręczyły demony. Już od samego początku, gdy bohaterowie się ze sobą zetknęli była między nimi chemia i kibicowałam im i zaciskałam kciuki żeby szybko się dogadali. Czekałam tylko na ten moment, kiedy sobie to wszystko wyjaśnią. Świetnie, że w książce pojawiają się bohaterowie, których mogliśmy poznać już wcześniej, a brata głównej bohaterki uwielbiam. I to jak mówił do niej Racuszku.

Książka warta uwagi i jedna z lepszych Mony Kasten z tej serii. Urocza, zabawna, słodka i pełna uczuć. Taka właśnie jest ta książka! Zdecydowanie fani autorki będą zachwyceni tą historią. Nie wiem czy to ostatni tom, ale jeśli nie, to czekam na więcej. Nie chce się jeszcze rozstawać z Woodshill!. Polecam i koniecznie zdajcie znać czy i Wy czytaliście, którąś z książek z tej serii.




1 komentarz

  1. Bardzo dobrze bawiłam się w trakcie lektury! Uwielbiam książki tej autorki <3 Są przecudowne!

    OdpowiedzUsuń