Dawno nie czytałam fantasy a pamiętam czasy, gdy był to mój ulubiony gatunek. Teraz sięgam po niego od czasu do czasu, kiedy chcę odpocząć od romansów.
Autorka jest mi znana, choć to moje pierwsze spotkanie z nią i muszę przyznać, że historia siedemnastoletniej dziewczyny, która jest półkrwistą, zrodzoną z matki Hematoi i ludzkiego ojca. Ucząca się w Przymierzu, gdzie szkolona jest na Strażniczkę - wojowniczkę, która poluje na Daimony bardzo mi się spodobała. Mam kilka porównań do innej znanej mi serii, którą kiedyś przeczytałam czyli „Akademię Wampirów”. Wracając do „Dwóch światów” to pierwszy tom z serii Covenant to bardzo dobry początek i tylko czekać aż pojawią się u nas kolejne tomy, bo sprawdziłam je na Goodreads i jeszcze długo nie rozstaniemy się z bohaterami.
Jennifer L. Armentrout
Dwa światy
Covenant #1
Wydawnictwo Filia
Matka Alexandry, gdy dziewczyna była w trakcie szkolenia w Przymierzu postanowiła zabrać córkę ze sobą i uciec. Tak ukrywały się przed strażnikami przez wiele lat. Jednak pewnego dnia padają ofiarą daimonów, które zabijają jej matkę a nastolatka powraca do Przymierza. Po jej powrocie do szkoły nie każdy cieszy się z jej powrotu. Wuj nie chce godzić się, aby ponownie rozpoczęła szkolenie i wysyła ją na służbę. Na całe szczęście po jej stronie staje Aiden, który jest najlepszym z najlepszych i to właśnie ten utalentowany wojownik, który zostaje jej trenerem. Wspólnie muszą nadrobić zaległości w materiale przez całe wakacje, aby Alex mogła rozpocząć nowy rok szkolny i żeby mogła udowodnić, że zasługuje na drugą szansę.
Alex to bohaterka, w której drzemie duży potencjał i jest to podkreślane w powieści. To silna i zdeterminowana bohaterka, która staje przed trudnym wyborem. Młodzieńcze usposobienie bohaterki, również jest często niedojrzałe, bo o ile pokazuje swoją siłę i chęci, to z drugiej strony jest dzika, nieokiełznana i bardzo często lekkomyślna. Często nie widzi skutków swoich działań, przez co sprowadza na siebie niepotrzebne niebezpieczeństwo. Z jednej strony chce pozostać w Przymierzu, ale z drugiej strony zaprzecza temu całym swoim sercem. Wszystko staje się jeszcze bardziej poważne, gdy Alex stoi w obliczu niemożliwej sytuacji. Do tego związki pomiędzy tymi czystej krwi, a półkrwistymi są zakazane. Cieszę się, że wątek miłosny nie przysłonił reszty. Wszystko zostało opisane z umiarem i autorka skupiła się w głównej mierze na aspekcie paranormalnym i działaniach bohaterów. Akcja jest wartka i choć początek wydał mi się drętwy to później było tylko lepiej. Co do Aidena to nie mogę jakoś powiedzieć o nim za dużo, bo mam wrażenie, że dostałam go ciut za mało. Przypisałabym go do roli chłopaka z sąsiedztwa, bo był czuły, cierpliwy, troskliwy, wyrozumiały, miał swoje zasady i nie działał pochopnie. Oczywiście mogło to być spowodowane tym, co go spotkało w przeszłości, ponieważ musiał zająć się bratem. Jednak dla mnie to za mało żeby powiedzieć czy go polubiłam, czy nie.
„Dwa światy” to dobry początek serii i powieść napisana jest z myślą o nastoletniej młodzieży. Młodzieżowa książka fantasy, która urzeka swoją pomysłowością, choć jak wspomniałam widzę kilka podobieństw z serią, którą wymieniłam wyżej. Jeśli chodzi o mnie to ja chcę kontynuować czytanie tej serii. Styl powieści bardzo dobry i czyta się ją przyjemnie. Autorka wyjaśnia wszystkie niezrozumiałe dla czytelników sprawy w sposób bardzo lekki i prosty. Jennifer L. Armentrout to autorka znana dzięki serii Lux, która przede mną. Zwłaszcza że czekam na wznowioną serię z tymi pięknymi okładkami!
Książka do kupienia w Księgarni Internetowej Gandalf, pod linkiem:
https://www.gandalf.com.pl/b/dwa-swiaty-i/
Do 31 marca 2019 roku, z okazji 15 urodzin Gandalfa, wraz z Księgarnią mamy dla Was kod rabatowy 35% od ceny detalicznej na wszystkie książki z oferty.
KOD: gandalf00
https://www.gandalf.com.pl/b/dwa-swiaty-i/
Do 31 marca 2019 roku, z okazji 15 urodzin Gandalfa, wraz z Księgarnią mamy dla Was kod rabatowy 35% od ceny detalicznej na wszystkie książki z oferty.
KOD: gandalf00
Mnie trochę zawiodła. :D Ale po drugą sięgnę ze względu na postać Setha, Aideen jakoś mniej mnie zaciekawił, bł itd. ale mało wyrazisty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ewelina z redgirlbooks.blogspot.com
Lubię młodzieżowe fantasy, a autorkę znam z innych jej książek, więc myślę, że mogłaby mi się spodobać ta książka. :D
OdpowiedzUsuńJools and her books