#732 - Poznaj Celaenę najgroźniejszą zabójczynię Adarlanu

Książki Sarah J. Maas to były pozycje, których nie czytałam, ponieważ każdy się nimi zachwycał. To mnie od nich skutecznie odrzuciło.
 
Jednak jakiś czas temu przełamałam się i sięgnęłam po „Szklany tron”. Okazało się, że historia okazała się na tyle wciągająca, że postanowiłam przeczytać kolejne tomy. A skoro już czytać serię to najpierw opowiadania o Celaenie Sardothien, a następnie drugi tom. Och i jak mnie te opowiadania zaskoczyły i sprawiły, że jeszcze bardziej polubiłam ten świat i główną bohaterkę! Nie chcę przybliżać wszystkich opowiadań, więc skupię się tylko na dwóch.

Otóż książka ma do zaoferowania pięć opowiadań o życiu Celaeny Sardothien. W pierwszej historii ma ona wraz ze swoim przyjacielem z Twierdzy Zabójców misję do wypełnienia. Mają odebrać dług od Władcy Piratów, ale gdy docierają na miejsce okazuje się, że odebranie długu to przetrzymywani niewolnicy. Celaena czuje, że to dziwna próba ich Mistrza i tak naprawdę nie wie, co nim kieruje. To opowiadanie ukazuje nam emocje, jakie targają zabójczynią oraz to, że i ona nie chce się godzić na wszystko. Szanuje ludzkie życie, a to z kolei powoduje, że sprzeciwia się opiekunowi.
 
Sarah J. Maas
Zabójczyni. Opowieści
Szklany tron #0.1-0.5
Wydawnictwo Uroboros
Tłumaczenie Marcin Mortka


Oczywiście nieposłuszeństwo miało swoje konsekwencje. Celaena Sardothien została surowo ukarana przez Mistrza i wygnana na Pustynię. Tam ma udać się do Milczących Zabójców, aby zdobyć list polecający. Dziewczyna myśli, że to będzie prosta sprawa, ale gdy znajduje się w środku zgromadzenia pojmuje, że będzie musiała na to zasłużyć. Dodatkowo ktoś próbuje namieszać, pozbyć się jej i zrobić wszystko, aby zabójczyni nie dowiedziała się prawdy. To z czym musiała zmierzyć się główna bohaterka oraz kto ją zdradził, bardzo ją dotknęło.

Każde z opowiadań ma swój urok. Opisałam tylko dwa z pięciu, jakie można przeczytać. Jedne są bardziej wciągające a drugie mniej. Jednak mam wrażenie, że jest to dobrze wyważone i autorka wiedziała, jak wzbudzić w czytelniku tyle różnych emocji. W każdej historii ukazywała Celaenę z różnej strony i jej rozterki wewnętrzne. Oczywiście to wszystko zaprowadziło nas to tego, co już wiemy z pierwszego tomu. Te wszystkie wydarzenia w jej życiu i to jak bardzo zapłaciła za to, że próbowała coś zmienić. Jest trochę druzgocące. Jednak to pozwala poznać ją z zupełnie innej strony. Poznać jej prawdziwą twarz, a nie tę maskę, którą przybrała. Cieszę się, że przeczytałam tę pozycję teraz, a nie na końcu. Czuję się bardziej wchłonięta przez ten świat i z pewnością niedługo sięgnę po kolejny tom z tej serii.

1 komentarz

  1. Jestem teraz na 3 tomie Szklanego tronu, ale tych opowiadań jeszcze nie czytałam. Jak gdzieś znajdę, to chętnie po nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń