#724 - Chroń swoje królestwo za wszelką cenę

Okładka zachęciła mnie do przeczytania nowości z Księgarni TaniaKsiazka.pl. Jednak moje uczucia względem przedstawionej historii miałam bardzo mieszane...

Kojarzycie bajkę Vaiana. Skarb oceanu? Jeśli tak to ja przez 1/2 książki miałam wrażenie, że to jest coś podobnego i dodatkowo non stop słyszałam głos Maleńczuka, który wcielał się w kraba i śpiewał piosenkę Błyszczeć. Dosłownie nie mogło wypaść mi to z głowy i już myślałam, że to koniec a ja przemęczę się przez tę książkę. Że będę przechodzić dosłowne katusze.
 
Po dłuższym zastanowieniu wiem co spowodowało u mnie takie skojarzenie. Nastawiłam się, że dostanę historię tak wartką i tajemniczą jak w Szklanym tronie. Z bohaterką silną i zdecydowaną. A dodatkowo mającą piracki klimat z Córki Króla Piratów. (Tak z resztą jest na okładce — porównanie tej książki do tych wspomnianych powieści). Niestety trochę miszmasz, bo ani tego, ani tamtego a dodatkowo na tapecie Jack Sparrow. A Jack jest niepowtarzalny!
 
Adelyn Grace
Władczyni Dusz
All the Stars and Teeth #1
Wydawnictwo Filia
Tłumaczenie Katarzyna Agnieszka Dyrek

Amora Montara jest córką króla wysp Visidlii i to ona zostanie kiedyś królową. Musi tylko przejść pomyślnie próbę, by zostać Władczynią Dusz. Aby tego dokonać, musi udowodnić, że potrafi władać niebezpieczną magią. Bowiem królestwo jest podzielone, a każda z wysp należących do królestwa włada jednym rodzajem magii, który wybrała. W dniu próby Amora ponosi porażkę, co spotyka się z niezadowoleniem oraz strachem ludu i dziewczyna zostaje wtrącona do lochu. Okazuje się, że ojciec nie może nic zrobić i dziewczyna jest zmuszona do ucieczki. Pomaga jej w tym pirat Bastian, który przemierza ocean jako samotny pirat na statku, którego jest kapitanem. Nie mając wyboru Amora zawiera pakt i przysięga sobie, że udowodni wszystkim, że jest zdolna rządzić. Pragnąc tym samym uratować całe królestwo przed zagładą i nieprzychylnością zła, które ich otacza.
 
Jest to książka z gatunku fantasy YA i naprawdę uwielbiam ten gatunek!  Jednak tak jak wspomniałam pierwsze 50% książki to była dla mnie droga przez piekło, gdyż trudno było się wczytać i sama kreacja bohaterki przypominała Vaianę. Zwłaszcza gdy wypowiadała pewne zdanie. Dopiero po przebrnięciu opisów świata, magii i wysp, zmieniło się moje podejście do tej historii. W końcu akcja ruszyła z kopyta i czytałam ją bez przerwy do końca. Cenię w autorce Adelyn Grace, że skupiła się na dokładnym opisaniu wysp oraz magii, która jest wszechobecna we „Władczyni Dusz”. Nie jest to coś nowego w fantasy YA, ale na pewno zostało to opisane bardzo kreatywnie.

Bohaterowie i tutaj głównie skupiam się na Amorze — była bardzo dobrze skonstruowana. Choć jednowymiarowa. Miała w sobie tę dziką naturę, w której drzemała ciemniejsza strona magii. Było to zaskoczeniem, a jednocześnie czymś, co nadawało powieści jeszcze większego potencjału i charakteru. Natomiast jej słodkie jak na księżniczkę zachowanie — cóż bardzo stereotypowe i oklepane dla tego gatunku. Żałuję, że tak długo zeszło mi ze wczytaniem się w historię, ponieważ gdy już mi się spodobała to doszłam do jej końca.

„Władczyni Dusz” zamówiona w internetowej Księgarni TaniaKsiazka.pl, mimo początkowego zrażenia się to dobra książka. Nie brakuje w niej drobnych, ale ciekawych zwrotów akcji. Są zaskakujące i faktycznie mogą odmienić wszystko. Adelyn Grace skupiła się na opisaniu Amory, co niestety poskutkowało zaniedbaniem innych bohaterów — według mnie równie ważnych jak główna bohaterka. Mogę liczyć na to, że w drugim tomie już będzie to inaczej nakreślone. Dałabym mu szansę, jeśli tylko pojawiłaby się w Polsce kontynuacja. 

1 komentarz

  1. Całkiem lubię takie morskie klimaty, w dodatku uwielbiam fantasty YA, więc coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń