Siedząc ostatnio nad przygotowaniami do zmiany szaty graficznej bloga, przeglądałam cykle, których tutaj bardzo dawno nie było. Postanowiłam, że sięgnę po jakąś książkę i powrócę do Was z cyklem Czytam po angielsku. Wy poznacie ciekawe powieści, które nie zostały u nas wydane, a ja podszlifuję dzięki temu język angielski.
Lindsay Harrel poznałam dzięki powieści „Oddać serce”, która opowiadała o siostrzanej miłości oraz przekraczaniu własnych granic. To była bardzo urocza i kochana historia, która skłania do wielu refleksji i pozwala dostrzec to co najważniejsze. W kolejnej powieści autorki główną bohaterką jest Sophia Barrett, której po stracie narzeczonego trudno jest wrócić do normalnego życia. Rezygnuje ona z pracy jako doradca ds. przemocy domowej i wyjeżdża do Kornwalii w Anglii — miejsca, które pokochała dzięki słowom ulubionego autora. Kobieta, będąc już na miejscu, zatrudnia się jako pomoc w prowadzeniu księgarni i ma wrażenie, że znalazła miejsce, gdzie odnajdzie spokój serca i duszy.
Równocześnie z historią Sophii poznajemy Ginny Rose, która prowadzi księgarnię i przybyła do Kornwalii z USA. Kobieta prowadzi księgarnię z mężem i nie tylko ich firma boryka się z problemami, gdyż ich małżeństwo również wisi na włosku. Ginny bardzo kocha męża i chciałaby uratować to małżeństwo. Jednak ma wrażenie, że jemu na tym tak bardzo nie zależy. Jedynymi osobami, które chcą pomóc jej uratować księgarnię jest Sophie oraz jej szwagier William, który zawsze wspierał ją w trudnych chwilach.
The Secret of Paper and Ink
Thomas Nelson
Powieść jest wielowątkowa, ponieważ oprócz wątku Ginny oraz Sophie, które zmagają się z problemami oraz stratą, pojawia się wątek guwernantki — Emily Fairfax. Dowiadujemy się o niej z pamiętników, które Sophia znajduje z Williamem w księgarni. Informacje zawarte w zeszytach zaciekawiają ich na tyle, że postanawiają dowiedzieć się czegoś więcej. Chcą wiedzieć, co potoczyło się z losami guwernantki, która chciała zostać pisarką i była zakochana w przyjacielu z dzieciństwa. A to poszukiwanie prawdy zbliża ich do siebie. Wątek miłosny w powieści Harrel był wyważony. Nie był on główną osią opowieści. Co pozwoliło poznać każdego bohatera z osobna. Nawet gburowatego męża Ginny — Garretta. Jednak najbardziej podobał mi się wątek guwernantki Emily, który był prowadzony z narracji pierwszoosobowej w roku 1856. Dziewczyna bardzo wiele wycierpiała w swoim życiu a jej miłość i Edwarda (przyjaciela z dzieciństwa) chwyta za serce. Te rozdziały i były najlepsze. Jeśli chodzi o narrację Ginny oraz Sophii napisana jest z kolei z perspektywy trzecioosobowej.
Książka „The Secret of Paper and Ink” jest bardzo dobrze napisana pod względem wydarzeń dziejących się w teraźniejszości oraz tych z dziennika Emily. Trzy odrębne historie łączą się ze sobą w bardzo ciekawy sposób. Każda z tych trzech kobiet zmagała się z różnymi problemami oraz marzeniami na przyszłość. Z historii bije siła, determinacja oraz odporność bohaterek na złe doświadczenia. Znajdziecie w tej powieści kilka odwołań do wiary i Boga. Jest to wszystko wypisane między wierszami. Czytelnik sam musi wysnuć pewne wnioski, aby dowiedzieć się, jakie sekrety oraz jaka miłość dotyczy ich życia.
0 comments