#553 - Północna strona ludzkiego serca...

Tytuł „Kształt serca” nic mi nie mówił. Nazwisko autorki już bardziej a mianowicie, że to powieść hiszpańskiej autorki. Wszystko, co hiszpańskie chłonę jak gąbkę, więc powieść Dolores Redondo była must have czytelniczym na grudzień.

To nie było koniec niespodzianek, ponieważ powieść od Wydawnictwa Mova to początek serii, która jest antologią i wstępem do serii, która kilka lat temu pojawiła się w Polsce za sprawą innego wydawnictwa. To świetna wiadomość, ponieważ w końcu nie zaczęłam jakieś serii od środka, więc z pewnością będę szukała Doliny Baztán, aby dokończyć tę serię.

Amaia Salazar to dwudziestopięcioletnia inspektorka Policji Statutowej z Nawarry, która uczestniczy w programie wymiany dla funkcjonariuszy policji Europolu w Akademii FBI w Stanach Zjednoczonych. Prowadzącym programu jest Aloisius Dupreego, kierownik jednostki badawczej. Podczas uczestnictwa w programie badana jest sprawa seryjnego mordercy, który zawsze daje o sobie znać podczas klęsk żywiołowych, atakując przy tym całe rodziny, pozostawiając za sobą charakterystyczne znaki. Amaia wraz z innymi będzie musiała stanąć oko w oko nie tylko ze sprawą, która przyprawia wszystkich o ciarki na plecach, huraganem, który miał miejsce w Nowym Orleanie, ale i przeszłością, która przypomina jej traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, kiedy to na szesnaście godzin zgubiła się w lesie i znaleziono ją z dala od miejsca, osmoloną i bez ducha.

Dolores Redondo
Kształt serca
Cykl Dolina Baztán #0.5
Wydawnictwo Mova
Tłumaczenie Iwona Michałowska-Gabrych

Powieść porywa od pierwszej strony. Przede mną kolejne tomy, ale już teraz można stwierdzić, że autorka potrafi łączyć ze sobą wątki w taki sposób, aby czytelnik od razu mógł stać się częścią historii, jaką sobie zaplanowała. Brak w tej powieści było niejasności czy luk fabularnych. Dodatkowo historia Amai, która jak przypuszczam jest kluczową bohaterką dla całej serii była zaskakująca. I skoro to początek to jestem ciekawa, co będzie dalej.

Autorka nie tyle skupia się na przedstawieniu zbrodni i wydarzeń temu towarzyszących, ale nad tym, by czytelnik zastanowił się nad zachowaniami każdego poznanego bohatera. Bestseller, który zamówiłam z Księgarni TaniaKsiazka.pl to wyśmienita uczta dla czytelników gatunku, bo to zderzenie ze zbrodnią niemal doskonałą oraz katastrofą jaką pozostawiła po sobie bezlitosna Katrina.

Powieść to 600 stron historii, która jak już wspomniałam jest częścią cyklu i poznajemy tutaj główną bohaterkę Amaię, ale inne postacie, które krzyżują się ze sobą tworząc antologię niemalże doskonałą. „Kształt serca” zamówiony w internetowej księgarni internetowej, angażuje czytelnika, aby sam odkrył intrygę i dzieciństwo naznaczone traumą. Niech nie przestraszy was 600 stron. Z początku mogą one przytłaczać, ale to tomisko jest tylko z wyglądu takie straszne. Styl pisarski autorki jest plastyczny, a opisy oraz akcja poprowadzona wartko. Powieść czytało mi się przyjemnie i szybko. Trudno też się od niej oderwać. Z pewnością warto mieć na uwadze i w pamięci tę autorkę, gdyż jest warta polecenia.


1 komentarz