TOP 5 NAJLEPSZYCH 2018 ROKU

Słucham muzyki i zastanawiam się jak z piętnastu książek wybrać te najlepsze, najpiękniejsze, które wywołały u mnie potok łez... Wybór będzie naprawdę trudny.

Na krawędzi nigdy
Szukałam pierwszego tomu dobry rok, ponieważ nigdzie nie mogłam go dostać. Pewnego dnia wpisałam ją w wyszukiwarce na jednej z księgarń i okazało się, że jest dostępna. Szybko ją zamówiłam, bo nie mogłam stracić takiej okazji. Recenzji na blogu jeszcze nie ma i pewnie pojawi się albo końcem roku, albo w następnym. Co do historii to myślałam, że to będzie jedna z tych historii romantycznych, o których zapomnę za jakiś czas. Ojjj... nie zapomnę. Wiem to już teraz. W tej pozycji książkowej znajdziecie miłość, namiętność, strach, ból i próbę pogodzenia się z losem. To nie tylko przedstawienie miłości dwójki ludzi, to zwrócenie uwagi na to co oprócz miłości jest ważne w życiu, że trzeba żyć peł nią życia i spełniać marzenia. Zostałam zmiażdżona i niedługo sięgam po drugi tom a serię będę polecać każdemu. Cu-do-wna.

Powieść jak wspominałam w swojej recenzji trochę przypominała mi serial Zaklinaczka duchów, ale wcale mi to nie przeszkadzało. Przez połowę książki wyłam jak kretynka, ponieważ to było tak dobre, emocjonalne i szczere. Char i ona - dwaj bracia. Jak ogień i woda. Czytając tę powieść miałam przeróżne momenty, ponieważ raz się śmiałam, potem się rozczulałam, a następnie wyłam jak bóbr. Z niecierpliwością czekam na drugi tom, który wyszedł już w Stanach. Jak nie wytrzymam to sama go sobie zamówię po prostu i będę czytać, bo muszę dowiedzieć się tego zakończenia!

Tę powieść poleciliście Wy... czytelnicy i to była piękna i druzgocąca historia o wychodzeniu z ciemności i próbie pogodzenia się z tym co już nie wróci. Ja pod koniec książki myślałam, że zwariuję z tym czego się dowiedziałam, że tak naprawdę... stop nie spojleruje, ale uwierzcie mi szok był ogromny. W życiu Emerson zdarzyła się straszna tragedia i wiadomym było, że jej życie całkowicie się zmieniło. Uważam, że tę książkę powinien przeczytać każdy, a do tego „Kocham tylko tak” ma przepiękną okładkę, która jest przepiękna.

Ta opowieść była bardzo niesprawiedliwa dla głównej bohaterki. Była ciężko chora to prawda, ale powinna mieć szansę na szczęście. Znalazła miłość... odrobinę radości. Powieść pełna prawdziwych emocji, prawdziwych uczuć i szczerości. To zmierzenie się z tym, co jest nieuniknione. To akceptacja nie tylko choroby, ale i życia takiego jakim się je dostaje. „W blasku nocy” pokazuje, że warto marzyć, spełniać marzenia i warto kochać choćby jeden dzień, bo wtedy życie naprawdę staje się piękniejsze. Po przeczytaniu obejrzałam ekranizację i zostałam jeszcze bardziej zmiażdżona tym, co przedstawiała książka.

Obietnice są kruche jak lód. Miłość może być idealna, ale ją tworzą zawsze nieidealni ludzie i powieść Hoover pokazuje, że trzeba to zaakceptować i nauczyć się tego. Jeśli kochacie autorkę to powieść jest dla was, ale musicie wiedzieć, że ta historia różni się od innych jej powieści. Jest bardziej dojrzalsza, emocjonalna do końca i za nic w świecie nie można przewidzieć tego co się będzie tam działo i z jakimi okropnymi sprawami zmierzą się bohaterowie. Ja pod koniec wyłam jak bóbr, bo nie mogłam uwierzyć, że tak w końcu im się udało... i tu taka tragedia. Tę powieść warto przeczytać, bo pokazuje prawdziwą prozę życia, że życie nie zawsze jest proste i usłane różami. Colleen Hoover bardzo mocno w tej książce gra na emocjach swoich czytelników i ta powieść utwierdza w przekonaniu, że można mówić, że coś jest idealne, ale ludzie nigdy nie będą idealni.

6 komentarzy

  1. Z wymienionych przez Ciebie czytałam tylko "W blasku nocy" i również bardzo mi się podobało <3 Świetna historia!

    OdpowiedzUsuń
  2. "Na krawędzi nigdy" też mi się ta książka spodobała, ale nie przekonam się do kontynuacji. :D
    Zainteresowała mnie bardzo powieść "Tam dokąd zmierzamy". Nie słyszałam nawet o niej. ;)
    O i Hoover oczywiście, że przeczytam. ♥

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  3. "Na krawędzi nigdy" również skradła moje serce. Niestety drugi tom okropnie mnie zawiódł...

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi gdzieś umknęły te pozycje... Żałuję...

    OdpowiedzUsuń
  5. W blasku nocy i Wszystkie nasze obietnice czytałam i również polecam :) Tam dokąd zmierzamy mam ochotę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wyżej wymienionych nie czytałam jeszcze żadnej :) Mam co nadrabiać :)

    OdpowiedzUsuń