Jeśli nie znacie jeszcze Simona to ta powieść jest jak najbardziej do nadrobienia. Zabawny i szczery chłopak, który nosi w sobie tajemnice.
Simon jest zwyczajnym chłopakiem, który jest taki jak my. Zabawny, szczery i uroczy chłopak, który uwielbia oreo. Jednak Simon ma jedną wielką tajemnicę - jest gejem i boi się o tym powiedzieć. Ukrywa to przed rodziną i otoczeniem. Nie można mu się dziwić, gdyż sam chłopak zdaje sobie sprawę jak społeczeństwo reaguje na osoby homoseksualne. Pewnego dnia nastolatek rozpoczyna wymieniać wiadomości z tajemniczym chłopakiem o pseudonimie Blue, ale jego korespondencja wpada w niepowołane ręce i Simon zostaje zaszantażowany. Przyparty do muru przez kolegę ze szkoły decyduje mu się pomóc tylko po to by jego tajemnica dalej pozostała tajemnicą.
Becky Albertalli
Simon oraz inni homo sapiens
Wydawnictwo Papierowy Księżyc
Ostatnio udało mi się też obejrzeć ekranizację tej powieści i muszę Wam powiedzieć, że zarówno książkowy jak i filmowy Simon bardzo mnie urzekł. Fabuła skupia się na Simonie, który boi się powiedzieć swoim znajomym i rodzinie, że jest gejem. W „Simon oraz inni homo sapiens” autorka poruszyła kwestię coming out w przypadku tytułowego bohatera. Mimo strachu i niepewności Simon to świetny chłopak, który jest taki jak my i uwierzcie mi nie da się go nie polubić. Powieść Becky Albertalli to ukazanie z czym czasem borykają się nastolatkowie, że chcą być akceptowani. To też pokazuje zachowanie drugiej strony, która bardzo żyje stereotypem nie zważając na to jak może ranić to drugą osobę. Becky Albertalli przekazuje w swojej książce to, że ludzie mają problem z akceptacją i trzeba to zmienić. Oprócz tytułowego bohatera bardzo polubiłam postać tajemniczego chłopaka o imieniu Blue oraz przyjaciół Simona: Nicka, Leę i Abby. A jego rodzina była bardzo zabawna i kochana.
Styl Becky Albertalli jest lekki i prosty, przez co tę powieść czyta się przyjemnie i szybko. Gdy już zaczniecie ją czytać myślę, że nie będziecie w stanie szybko jej odłożyć na bok. Czy książka różni się trochę od filmu. Oczywiście, ale obie części są świetne i nie umiem doszukiwać się w nich minusów czy plusów. Uważam, że te dwie wersje trzeba poznać i wyciągnąć własne wnioski. Trudnym momentem dla Simona było, gdy musiał przyznać się w końcu przed przyjaciółmi i rodziną, że jest gejem i autorka w powieści wydaje mi się, że bardzo dobrze oddała takie emocje jak strach, bezradność. Jednak powieść obfituje też w inne pozytywne uczucia, które rozczulają serce.
Czy polecam Wam Twojego Simona? Oczywiście! Jeśli szukacie powieści z wątkiem LGBT to zdecydowanie ta lektura jest dla Was obowiązkowa.
Koniecznie muszę przeczytać książkę i obejrzeć film. Tyle ludzi to już zrobiło, a ja dalej w tyle. :D Ale zrobię to i nie mogę się doczekać. :)
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Mam wrażenie, że jestem jedyną osobą, która jeszcze nie poznała tej historii, zatem muszę to nadrobić. :)
OdpowiedzUsuń