Czas nowy cykl i to Wy będziecie mieli na niego tak naprawdę wpływ. Szczegóły u dołu posta. Powiem szczerze, że od bardzo dawna zabierałam się za jego realizację, ale zawsze brakowało mi czasu.
Co ze mnie zostało
"Genialna, rozdzierająca serce i absolutnie niezapomniana. Uwielbiam tę książkę." - Sarah J. Maas, autorka Szklanego tronu
***
„Co ze mnie zostało” to debiutancka powieść amerykańskiej autorki Kat Zhang, która zdobędzie serca wszystkich wrażliwych czytelników.
To pełna emocji, nietuzinkowa opowieść osadzona w alternatywnej rzeczywistości, w której walka o życie, miłość oraz marzenia splata się z odkrywaniem na nowo samych siebie.
***
„Co ze mnie zostało” to debiutancka powieść amerykańskiej autorki Kat Zhang, która zdobędzie serca wszystkich wrażliwych czytelników.
To pełna emocji, nietuzinkowa opowieść osadzona w alternatywnej rzeczywistości, w której walka o życie, miłość oraz marzenia splata się z odkrywaniem na nowo samych siebie.
„Co ze mnie zostało” to historia dwóch dusz uwięzionych w jednym ciele,
przepiękna historia o miłości, odwadze i walce o przetrwanie. To bolesna
opowieść mówiąca o tym, aby nigdy się nie poddawać i walczyć o to, co
jest dla nas najważniejsze.
***
Wyobraźcie sobie, że macie dwa umysły dzielące jedno ciało. Wy i wasze drugie ja jesteście sobie bliżsi niż bliźnięta, jesteście czymś więcej niż przyjaciółmi. Znacie się od zawsze.
Potem wyobraźcie sobie, że wszyscy nienawidzą i boją się ludzi takich jak wy. Że rząd waszego kraju chce was wytropić i wyrwać waszą drugą duszę, oddzielając od osoby, którą kochacie najbardziej na świecie.
A teraz poznajcie Evę i Addie.
One nie muszą sobie niczego wyobrażać.
***
Wyobraźcie sobie, że macie dwa umysły dzielące jedno ciało. Wy i wasze drugie ja jesteście sobie bliżsi niż bliźnięta, jesteście czymś więcej niż przyjaciółmi. Znacie się od zawsze.
Potem wyobraźcie sobie, że wszyscy nienawidzą i boją się ludzi takich jak wy. Że rząd waszego kraju chce was wytropić i wyrwać waszą drugą duszę, oddzielając od osoby, którą kochacie najbardziej na świecie.
A teraz poznajcie Evę i Addie.
One nie muszą sobie niczego wyobrażać.
Według mnie najlepsze okładki: Hiszpania i Włochy.
Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.
Według mnie najlepsze okładki: Estonia, Wietnam, Turcja, Indonezja, Grecja, Polska.
Jakie następne książki chcecie zobaczyć w tym zestawieniu. Dajcie znać w komentarzu, a ja postaram się Wam przybliżyć tę wizualną część z czytania.
Perska okładka "Co ze mnie zostało" jest straszna ;P A polska bardzo się wyróżnia, ale raczej nie nie jest najlepsza. Mi najbardziej podoba się ta z Wielkiej Brytanii.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o "Hopeless" to mam większy problem - estońska mi się podoba, ale czcionka jest średnia :/ Polska dobrze wypada na tle całej reszty :)
Na kolejne zestawienie proponuję "Cień wiatru" Zafona, bo ta książka zapewne ma sporo ciekawych i różnorodnych wydań. Poza tym może "Dotyk Julii" Mafi? W żadnych okładkowych zestawieniach nie widziałam tej książki. A ostatnią moją propozycją jest "Eleonora i Park" Rowell :)
Pozdrawiam ciepło!
houseofreaders.blogspot.com
Myślałam, że to będzie kolejne porównania Polska vs okładki ze Stanów, ewentualnie jeszcze Brytanii, a tu miłe zaskoczenia. Widać włożoną pracę ;)
OdpowiedzUsuńPrzy ,,Co ze mnie zostało'' włoska okładka mi się nie podoba, tak samo jak perska no i polska tak samo. Może gdyby pobawili się kolorami byłoby lepiej? Tak mi się wydaje.
Natomiast ,,Hopeless'' w Chinach wygląda jak poradnik dla przyszłych rodziców czy coś podobnego. Z Macedonii, Czech, oryginalna i Holandii też brzydka. Wybrałabym więc Polską, Indonezję i Grecję.
Co bym zobaczyła na przyszłość? Chyba ,,Co mnie zmieniło na zawsze?'' - to może być dość ciekawe porównania, a wyniki byłyby nie oczywiste :D
Pozdrawiam!
WIELOPASJA
Jeśli chodzi o "Co ze mnie zostało" to najbardziej podoba mi się polska okładka oraz te wszystkie w stylu niemieckiej. Co do "Hopeless" postawiłabym na serbską, niemiecką, rosyjską oraz wietnamską okładkę. :)
OdpowiedzUsuńW przypadku "Co mnie zostało" to okładki (może nie licząc tej rodzimej) wydają się być spójne i podobne do siebie :)
OdpowiedzUsuńMi w obu przypadkach najbardziej podobają się nasze polskie okładki :D <3
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Świetne zestawienie *.* No i genialny pomysł na posty ^^
OdpowiedzUsuńOczywiście zgadzam się z Tobą co do wyboru najlepszych okładek :) Fajnie było popatrzeć jak wyglądają w różnych krajach :)
Pozdrawiam! Dolina Książek
Zazwyczaj zagraniczne podobają mi się bardziej, ale niektóre w Poslce są lepsze, najczęściej w książkach z gatunku New Adult widać taniość i kiczowatość za granicą, a w Polsce potrafią je zmienić na lepsze, ale nie zawsze :)
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł na post! Jeszcze wcześniej się z takim nie spotkałam.
OdpowiedzUsuń"Co ze mnie zostało" - Najbardziej podoba mi się Brytyjska oraz Polska, ponieważ bardzo wyróżnia się spośród innych.
"Hopeless" - Jestem w szoku, że ta książka dotarła do tak wielu krajów! Moje serce od razu zdobyła Grecka. Nie mogę od niej oderwać wzroku. Polska nie powala, ale bardzo pasuje do treści książki.
czytamogladampisze.blogspot.com