Może zacznę od tego, że do książki powstał zwiastun. Odzwierciedla on to, co dzieje się w książce, a mianowicie – tajemnicę. O czym jest najnowsza powieść Jaime Jo Wright? Akcja dzieje się w dwóch płaszczyznach czasowych – przeszłej z roku 1908 i teraźniejszej, która ma miejsce dokładnie sto lat później. Poznajemy historię dwóch kobiet, które nie mogą być ze sobą powiązane, ale jednak coś je łączy z Misty Wayfair – zjawą, która jest legendą w miasteczku Pleasant Valley.
Nieobecna
Wydawnictwo Dreams
Tłumaczenie Elżbieta Zawadowska
Pierwszą bohaterką jest Thea Reed została porzucona w sierocińcu jako dziecko. Pewnego dnia kobieta obiecała sobie, że jako dorosła kobieta odnajdzie ją. Tak jej poszukiwania zaprowadzają ją do małego miasteczka w Wisconsin. Tam poszukując odpowiedzi na temat swojej matki trafia na ślad w szpitalu dla obłąkanych. Dzięki swojemu doświadczeniu jako fotograf pośmiertny (tak, dokładnie), postanawia wykorzystać to i mieć dostęp do szpitalnych akt. Poznaje też Simeona Coyle'a, z którym poznaje coraz więcej tajemnic jakie skrywa szpital i odkrywają, że legenda o niejakiej Misty wciąż żyje. Że zamordowana kobieta, aby się zemścić za swoje krzywdy pojawia się w okolicy, zapowiadając tym samym kolejną śmierć w Pleasant Valley. Czy to w ogóle możliwe? Sto lat później poznajemy też życie Heidi Lane, która dostaje niepokojący list od matki, która choruje na demencję. To zmusza dziewczynę do podróży do Pleasant Valley, mimo że tego nie chce. Jednak jej chęć poznania tego kim jest skłaniają ją do tego. Wraz z jej pojawieniem się w miasteczku ponownie ożywa legenda o niejakiej Misty Wayfar, która nawiedza ruiny szpitala dla obłąkanych i nie tylko Heidi postanawia dowiedzieć się czegoś więcej, ponieważ decydując się na to dziewczyna ściąga na siebie kłopoty, które mogą zagrażać jej życiu...
Pewnie zastanawiacie się jak to w ogóle możliwe, że dwie kobiety, które dzieli tyle czasu mogą być ze sobą powiązane i szukać odpowiedzi na temat swojej prawdziwej tożsamości, i dziedzictwa. Czy tajemnicza klątwa istnieje i powtarzana legenda z ust do ust do tylko wyssana z palca plotka? Cóż... Tego nie mogę zdradzić!
To moja pierwsza powieść, jaką przeczytałam tej autorki i z pewnością sięgnę z ciekawości po kolejny tytuł, który został wydany w Polsce czyli „Dom przy Foster Hill”. Z kolei czytając tę książkę mogę przyznać, że końcówka w niej była najlepsza, ponieważ czekałam, aby poznać nie tyle emocje bohaterów, a co ich motywację, która skłoniła ich do takiego działania. Bohaterki wykreowane dobrze, ponieważ Heidi ma problemy rodzinne tak samo jak Thea, które może się nie wydawać na pierwszy rzut oka, ale przeszły bardzo wiele. Dodatkowo w „Nieobecnej” został poruszony motyw choroby psychicznej i stanów lękowych i innych chorób, które przewijają się przez całą książkę i nadają dzięki jej jeszcze więcej napięcia. Bardzo mocno podkreślone są w fabule konsekwencje, które mogą wynikać z przeszłości. Że mogą mieć one tragiczny wpływ na kolejne wydarzenia, ale nie mogą zmienić tego kim jesteśmy. Że sami możemy kreować tożsamość.
Styl powieści dobry i czyta się ją przyjemnie, romans, który pojawia się w niej jest subtelny i wiarygodny. Jednak nie mogę zdradzić jak się kończy, bo tego dowiadujemy się dopiero po ostatniej stronie. Fabuła jest dobrze wykreowana, ponieważ towarzyszy jej napięcie. Jest wiele intryg, morderstw i strachu. I ciągle pozostaje jedno pytanie: kim jest Misty i czego tak naprawdę chce?
„Nieobecna” to książka, która zaskoczy czytelnika i wywoła u niego dreszcz emocji. Jak mogę określić tę lekturę? Jako totalny chaos, ponieważ nie wszystko jest powiedziane wprost jak to zawsze bywa w powieściach. Ponadto odkrywanie tego czym kierują się bohaterowie oraz szukanie własnej drogi i tożsamości jest czymś, co mam nadzieję zachęci was do sięgnięcia po tę książkę. Przekonajcie się sami na własnej skórze, co może budzić strach i lęk. Zatem czy odważycie się odwiedzić ruiny szpitala dla obłąkanych, by poznać legendę o niejakiej Misty Wayfair?
Zwiastun:
0 comments