Chciał królową, która będzie wojowniczką. Dostał rewolucjonistkę... - recenzja książki #406 - Emily R. King „Setna królowa”

Po książkę sięgnęłam, ponieważ zachęciła mnie do tego okładka, która moim zdaniem jest przepiękna. Z ciekawości weszłam też na Goodreads.com i sprawdziłam kolejne części i cudownie byłoby mieć je wszystkie na półce! Piękne książki dla młodzieży!

Podczas czytania powieści nasunęło mi się jedno porównanie - ta książka jest podobna do Gniewu i świtu, który skradł moje serce. Główną bohaterką powieści jest Kalinda, która jako niemowlę została porzucona i wychowana przez kapłanki. Jako pełnoletnia osoba pragnie oddać się modlitwie i walce, chcąc pozostać w ukryciu w klasztorze. Jednak potężny radża Tarek typuje ją jako swoją setną wybrankę i dziewczyna nie ma wyboru - musi udowodnić, że mimo swoich słabości podoła w turnieju tronowym. Jednak jak poradzić sobie w tak niebezpiecznym świecie, w którym walka toczy się na życie i śmierć, w którym Kalinda nie chce brać w tym udziału i nie marzy o tym, aby zostać królową jak inne dziewięćdziesiąt dziewięć kobiet?

Emily R. King
Setna królowa
Setna królowa #1
Wydawnictwo Kobiece

Podobała mi się ta powieść i fabuła stworzona przez Emily R. King. Od razu polubiłam główną bohaterkę, która oczywiście nie wyróżnia się jakoś szczególnie. Jest przedstawiona jako słaba dziewczyna z tajemniczą mocą, którą pragnie ukryć. Jednak jej słabość to tak naprawdę jej tarcza obronna, która wskazuje jej drogę, którą musi podążać. Jej rozwój postaci też był bardzo dobry, bo nie był gwałtowny. Najpierw widzimy jak Kalinda jest słabą i niepewną dziewczyną a z czasem uświadamia sobie jak może zamienić wady na korzyść będąc niezwyciężoną. Innymi bohaterami powieści są oczywiście przede wszystkim kobiety, ale poznajemy też przyjaciela głównej bohaterki Jaya i ich przyjaźń to było coś pięknego! Kalinda wybrana jako setna jest eskortowana przez kapitana straży radży - Devena i tutaj pojawia się wątek miłosny, o którym sama nie wiem, co mam myśleć, ponieważ moje uczucia są podzielone.

„Setna królowa” przedstawia walkę kobiet na arenie, które potrafią być bezwzględne i wykorzystywać do swoich celów. Oczywiście główna bohaterka nie chciała chciała to powstrzymać, ale z drugiej strony nie miała zbytnio wyboru, skoro została wybrana. To dopiero pierwszy tom z tej serii, ale muszę przyznać, że trochę nie podobało mi się to jak przedstawiano kobiety i jak je traktowano. Jednak patrząc na tamtą kulturę i chęć oddania klimatu przedstawionej historii rozumiem autorkę, że poszła w tę stronę. Jestem bardzo ciekawa kolejnych tomów. Styl powieści dobry i czyta się ją przyjemnie. Jest lekki i zrozumiały a jeśli szukacie powieści podobnych do Gniewu i świtu, to jak najbardziej mogę Wam polecić tę powieść.

Podsumowując jako pierwszy tom z serii jestem nią zaintrygowana, bo to dopiero początek podróży Kali i wszystko może się jeszcze wydarzyć. Jestem ciekawa jak rozwinie się moc głównej bohaterki i czy uda jej się znaleźć bezpieczeństwo i drogę ucieczki. Z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnego tomu, bo myślę, że jeszcze nie jeden wątek mnie jeszcze zaskoczy.

3 komentarzy

  1. Jestem bardzo ciekawa, czy ta książka mi się spodoba. Opis mnie intryguje, dlatego na pewno prędzej czy później po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tylko uporam się z rozpoczętym i przeze mnie seriami, być może zdecyduje się na rozpoczęcie tej. 😊

    OdpowiedzUsuń