Życzliwość? Czym ona jest? I jak ją rozpoznać? Bycie dobrym przyjacielem, ale nie dla innych, lecz dla siebie, to wyzwanie. Ostatnio bardzo poważnie się nad tym tematem zastanawiałam. I to nie tak, że przyszedł do mojej świadomości, bo stwierdziłam dlaczego nie. Trochę pomyślałam o sobie, w sensie, sama sobie zadałam pytanie: czy jestem życzliwa dla siebie? Odpowiedź jaką usłyszałam była jednoznaczna. Jestem. Jednak myślę, że dużo łatwiej jest nam traktować naszych znajomych, rodzinę przyjaźniej, niż samego siebie.
Faktem jest, że łatwiej jest nam zatrzymać w sobie jakąś negatywną emocję, wiadomość na temat naszej osoby niż krzyknąć do siebie i stwierdzić, co ta `szalona pani`, `szalony mężczyzna` (swoją drogą świetne określenie) mówią, przecież to nieprawda. Tak naprawdę ciężko jest się nam przeciwstawić i być dobrym przyjacielem dla siebie. Jednak zasługujemy na to by dawać sobie to samo, co mniej więcej dajemy naszym najbliższym; radość, miłość i oparcie. Życie to w pewien sposób znalezienie własnego wewnętrznego szczęścia i uczenia się kochania siebie za to kim się jest, a nie tym kim chcieliby nas widzieć inni.
Pewnie większość z was zastanawia się co można mieć na myśli pod pojęciem: `dobry przyjaciel dla siebie`. Patrząc w lustro widzę osobę, która jest miła, łagodna, współczująca, taktowna, która słucha swojego wewnętrznego głosu. Głosu, który mówi po trochu o miłości, a trochę o własnej osobie. Często kiedy jestem zdenerwowana/zestresowana pewną sytuacją w moim życiu, bo bywa w nim różnie. A te dwa stany niemiłosiernie się na siebie nakładają, uważam, że warto pomyśleć o tym co powiedzielibyśmy naszemu znajomemu, gdyby on nam o tym powiedział. Takie małe rozwiązanie, kiedy jeszcze sami nie do końca jesteśmy dla siebie przyjaciółmi. Ostatnio mi to pomogło. Nie jest idealnie, ale jednak jestem spokojniejsza. Myślę, że odpowiedź, którą ułożyłam do przyjaciela i powtórzenie jej do siebie głośno w pełni pozwoliło mi wziąć moje słowa za dobrą monetę. Oczywiście wyrobienie w sobie takiej strony to wysiłek i nie przychodzi on z dnia na dzień. Trzeba być świadomym tego i ćwiczyć w sobie tę cechę. Jest ona bardzo ważna, bo doceniając siebie i swoje możliwości, jesteśmy bez zwątpienia szczęśliwsi. Poszukiwanie i dochodzenie do pewnych refleksji to sposób na to, który może nam pomóc do docenienia własnej osoby.
Warto podarować sobie cennego i dobrego przyjaciela w postaci własnej osoby. Jeśli jesteśmy szczęśliwi sami ze sobą, to szczęście udziela się innym. Co mogę poradzić? Wybierz się na spacer, upiecz sobie ciasteczka albo zrób przepyszną kolację. Najważniejsze, słuchaj swojego serca i wybaczaj sobie błędy, jeśli jakieś popełnisz. To nic złego, na nich się uczysz, wyciągasz wnioski. Doceniając swoją wartość. Nikt nie może podważyć tego kim jesteś, bo w całym tym świecie i wszechświecie istnieje tylko jedyna osoba, która zasługuje na to by kochać siebie i jesteś nią ty, z całego twojego serca.
0 comments