Czy i tym razem uda się zwyciężyć? – recenzja książki #225 – Brandon Sanderson „Kości skryby”

Jeśli czytaliście „Piasek Raszida” to przygotujcie się na kolejną przygodę! Alcatraz powraca w drugim tomie – i tym razem Bibliotekarze są bardziej niebezpieczni niż wcześniej.

Główny bohater Alcatraz miał jeden talent... był ofiarą losu. W dniu swoich urodzin dostał od rodziców woreczek z piaskiem i w jego życiu pojawił się dziadek. Chłopak przeszedł naprawdę długą drogę, ale to nie koniec, ponieważ powraca w wielkim stylu. Alcatraz znajduje się w Bibliotece Aleksandryjskiej, która ma się całkiem dobrze, ale i ona skrywa tajemnice. Nasz bohater stara się odnaleźć ojca – w nadziei, że dalej żyje. Towarzyszy mu oczywiście Bastylia, która mu pomaga, ale ta walka nie będzie taka prosta, ponieważ tropem chłopaka wyruszył potężny Bibliotekarz – Kiliman. Czy Alcatraz odnajdzie żywego ojca? Czy i tym razem uda im się wygrać ostateczną potyczkę?
Autor: Brandon Sanderson
Tytuł: Kości skryby
Cykl: Alcatraz kontra Bibliotekarze #2
Wydawnictwo: IUVI
Strony: 316

Fabuła jest wartka i równie porywająca jak w pierwszym tomie. Pełno jest nieoczekiwanych zwrotów akcji, które tylko zachęcają nas do dalszego odkrywania i przeżywania tej przygody. Język powieści jest prosty i bardzo przyjemny. W głównej mierze to dzięki narracji pierwszoosobowej, którą prowadzi główny bohater. Brandon Sanderson napisał ciekawą i pełną humoru powieść. Podobało mi się bardzo, że i w tej części autor postawił na to aby przekazać swoim czytelnikom trochę wartości – mam tutaj na myśli – przyjaźń, wsparcie, miłość do rodzinny i oddanie. Niejednokrotnie Alcatraz stawał przed samym sobą i walczył z lękiem. Jednak czasami lęk i strach staje się naszą siłą i powoduje działanie, o jakie byśmy siebie nie posądzali.

Obowiązkowa lektura dla fanów tego autora, ale i tych, którzy czytali pierwszy tom i byli zachwyceni. Bohaterowie są niesamowici, każdy jest inny i zawsze łączą wspólnie siły, aby zwyciężyć, przez co przygoda staje się jeszcze bardziej ciekawsza. Seria Alcatraz kontra Bibliotekarze skierowana jest do młodszego widza, ale uważam, że niezależnie od wieku każdy może ją przeczytać. Ja mimo 25 lat na karku świetnie bawiłam się odkrywając tajemnice w tej części. Zwłaszcza, że ta przygoda jeszcze się nie zakończyła.

2 komentarzy

  1. W ostatnim czasie też miałam okazje czytać tę książkę. Podobała mi się zdecydowanie bardziej niż pierwsza część, a styl Brandona Sandersona po prostu zachwyca ;)
    Buziaki ;*
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza cześć podobała mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń