Zetknęłam się z jego książkami, między innymi, dlatego, że będę pisała pracę
licencjacką na podobny temat. Stwierdziłam, że moim oparciem może zostać pan
Ryszard Kapuściński. Mogę stwierdzić, że mój wybór okazał się być dobrym
posunięciem, a ja dowiedziałam się czegoś więcej na temat pracy dziennikarza i
nie tylko. Zaznaczając, że to dopiero pierwsza pozycja tego autora.
„To nie jest zawód dla cyników” to zapis wykładów i rozmów
dotyczących dziennikarskiego fachu. Książka została przełożona na język polski.
Wcześniej ukazała się tylko w dwóch innych językach – hiszpańskim i włoskim.
Ryszard Kapuściński
To nie jest zawód dla cyników
Wydawnictwo Znak
W książce znajdziemy wszystko tak naprawdę. Przede wszystkim
w tej pozycji są wypisane wartości towarzyszące osobie, która chce zostać
dziennikarzem. Jest opisany proces tego jak zmieniło się dziennikarstwo oraz
dlaczego to się stało. Według Kapuścińskiego żeby zostać świetnym dziennikarzem
trzeba na początku być dobrym człowiekiem. W tej pracy nie ma miejsca na
cynizm.
Cynizm to cecha nieprzystająca do dziennikarstwa. Cynizm to cecha niegodna człowieka, cecha, która automatycznie wyklucza z dziennikarstwa. Mówimy tu tylko o wielkim dziennikarstwie, bo to jedyne, którym warto się zajmować, a nie o tej odrażającej jego formie, z którą często mamy do czynienia.
Trzeba mieć wyczulone zmysły, szukać rozwiązania gdzie indziej,
jeśli nie możemy ich znaleźć tam gdzie aktualnie jesteśmy. Wychodzić poza ramy,
ciągle się kształcić. Bez ciągłej nauki i podążania nie można mówić o
prawdziwym dziennikarstwie. Sam autor książki zestawia ze sobą dwa rodzaje
pracy w tym zawodzie, ukazując tym samym skutki. Będąc studentką dziennikarstwa dużo wyciągnęłam z tej
lektury. Czytało mi się ją bardzo szybko, a treść była dla mnie budująca. Pokazała
mi tak naprawdę ile muszę jeszcze nad sobą popracować, aby móc mówić, że pracuję,
jako dziennikarz, który nie obniża jej formy. Lekcja, którą z pewnością zapamiętam na
bardzo długo.
0 comments