Kobieca siła i intuicja - recenzja książki #177 - Adrianna Trzepiota „Sekretna zima Jaśminy”

Kontynuacja „Zwilczonej” potrafi zaskoczyć. Idealnie wpasowuje się w zimowe wieczory by ją przeczytać, z tą różnicą, że u nas brak śniegowego puchu. Szukacie czegoś nowego co Was może zaciekawić i pokazać, że to tylko od nas zależy co postanowimy zrobić. Jeśli tęskniliście za silną kobiecą intuicją to i w tej książce tego nie brakuje.

Zacznę nietypowo, ponieważ od okładki. Ona po prostu do mnie krzyczała, gdy po raz pierwszy ją ujrzałam. Takie *weź mnie, ładna jestem, przeczytaj*. Okładka urzeka. Co do treści też jestem zadowolona, bo kiedy czytałam „Zwilczoną” zastanawiałam się, co może się dalej wydarzyć. Nie zawiodłam się na kontynuacji. Po prostu trzeba to zaznaczyć na samym początku. Adrianna Trzepiota wykonała kawał solidnej roboty.

Autor: Adrianna Trzepiota
Tytuł: Sekretna zima Jaśminy
Cykl: Zwilczona #2
Wydawnictwo: Kobiece
Strony: 285

Jaśmina mieszka na Mazurach wraz z córką i mężem alkoholikiem. Kobieta miota się z własnymi uczuciami i tym co powinna zrobić, ponieważ wie, że powinna odejść od takiego męża. Jednak z drugiej strony nie chce, by jej dziecko żyło w rozbitej rodzinie. Na szczęście pewnego dnia, choć nie jest pewna do końca swojej decyzji, wyprowadza się z domu. Choć i tak to nie koniec jej problemów. Do tego pięknego w cudzysłowie obrazka należy dopisać jej kochanka, który nie daje jej spokoju. Czy kobieta znajdzie w sobie tyle siły i determinacji, która pozwoli jej na szczęśliwe życie? Co będzie musiała zrobić, by podjąć tę najważniejszą decyzję w życiu? Czy jest zdana tylko na siebie?

Powiem szczerze, że bałam się o bohaterkę, bo jej życie nie wydawało się być łatwe, ale główna bohaterka ma bardzo dobrze skonstruowaną osobowość. Jest wrażliwa, ale też wewnętrznie potrafi odnaleźć kobiecą siłę i determinację, by odnaleźć szczęście. Cieszę się, że bohaterowie tej książki są złożeni i z wad i zalet. To pozwala nam odczuć, że są oni realni i trójwymiarowi. Do tego też dochodzi fakt, że w życiu Jaśminy nie ma dwóch mężczyzn, ale jest ich trzech. Każdy z nich jest inny, mający swoje wzloty i upadki. Na szczęście żaden nie jest krystaliczny, super i na ranę przyłóż. Uwielbiam takie osobowości bohaterów. 

W „Sekretnej zimie Jaśminy” nie brakuje magii i motywów z pierwszego tomu. Wilczyca, która jest odzwierciedleniem siły i determinacji każdej kobiety to coś wspaniałego w tej powieści. Dzięki temu tło książki dodaje uroku wszystkim wydarzeniom w książce. Legendy i mieszkająca w domku szeptuchna, która pomaga naszej bohaterce. To tylko garść atrakcji, które czekają na swoich czytelników. Napisana bardzo dobrym stylem pozwala na szybkie i łatwe przyswojenie sobie przeczytanej treści. Czy warto sięgnąć po tę powieść? Myślę, że jeśli ktoś szuka dobrej obyczajowej powieści to odnajdzie się w niej bez problemu. To udana kontynuacja napisana przez autorkę i nie pozostaje mi nic innego tylko zachęcić Was abyście sami ją przeczytali.

Za książkę bardzo serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!

0 comments